Ostatnio u mnie zdecydowanie mniej czasu, dlatego, że trwają wielkie przygotowania do studniówki. I pomimo to, iż moja doba potrzebuję jakiegoś magicznego wydłużenia, nie zamieniłabym się z nikim innym. Może to się naprawdę wydawać dziwne, ale jestem osobą, która nie usiedzi w jednym miejscu dłużej niż trzy minuty.
Uwielbiam robić, to co robię
Sprawia mi przyjemność kiedy widzę uśmiech na twarzy drugiej osoby, a jak ktoś podchodzi i mówi magiczne słowo dziękuję, wtedy wiem, że to co robię ma po prostu sens. Organizowałam już dużo imprez w tym studniówek w moim życiu, jednak do tej przygotowuje się szczególnie. Pewnie dlatego, że kilka lat wcześniej, sama chodziłam do tej szkoły, znam każdy jej zakamarek, atmosfera która tam panowała była naprawdę przyjazna dla ucznia, dlatego jak dowiedziała się, że to ja będę przygotowywać studniówkę własnie dla tego miejsca to postanowiłam, że dam z siebie jeszcze dużo dużo więcej niż zawsze (chociaż zawszę jest to sto procent). Wszystko miało być magiczne, miejsce, wystrój, zespół muzyczny, nawet zaplanowałam wielki, czerwony dywan przed budynkiem. Ale coś co postanowiłam dodać, żeby młodzież zapamiętała swoją studniówkę do końca swojego życia, to fotobudka na studniówkę z Warszawy. Przemierzyłam pół Polski po to, żeby zapakować w auto fotobudkę i dostarczyć ją do swojej miejscowości. Przejrzałam dużo ofert, jednak ta zainteresowała i przykuła moją uwagę najbardziej. Szeroka oferta jeśli chodzi o wszelkiego typu przebrania, zaczynając od czapek, okularów, wąsów, różnych błyszczących światełek, kończąc na gotowych kombinezonach. W przeciągu kilku minut osoba, może wcielić się w postać z bajki, słynnej osoby, piosenkarza, aktorki.
Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak bogatą ofertą, dlatego jak to zobaczyłam od razu wiedziałam, że to będzie coś wspaniałego na taką okazję. No i cena, cena bardzo przystępna, aż sama się zdziwiłam, także tym bardziej nie zastanawiałam się. To będzie wspaniały wieczór i pomyśleć, że od mojej studniówki minęło już dobre kilka lat.