Garaż blaszany na posesji

Ja to od razu wiedziałem, że kupno domu bez garażu nie było dobrym pomysłem, ale takiej okazji nie mogłem przepuścić. Cena była tak niska, że chętnych nie brakowało. Ja jednak kupiłem ten dom, bo wiedziałem, że z garażem to jakoś sobie poradzę. 

Inwestycja w garaż blaszany dla nowego samochodu 

garaże blaszane dolnośląskieRok temu kupiłem auto w salonie i póki co trzymałem je na podwórku, bo była ładna pogoda. Przed zimą jednak musiałem coś wymyślić, bo nie chciałem samochodu trzymać w takich temperaturach i nieprzyjaznych warunkach. Dobudowanie garażu nie wchodziło w grę i musiałem znaleźć jakiś wolnostojący. W mieście taki jeden biznesmen sprzedawał garaże blaszane dolnośląskie i postanowiłem do niego się zgłosić. Nie miałem żadnego pojęcia jakie koszty wiązały się z zakupem takiego garażu, ale potrzebowałem go i musiałem kupić. Pojechałem więc do siedziby firmy tego człowieka i podjąłem z nim negocjacje dotyczące zakupu garażu. Człowiek, z którym rozmawiałem znał się na swoim fachu i wiedział też ile kosztowały garaże tego typu na rynku. Nie zgodził się na kwotę, którą mu oferowałem co mnie później nie zdziwiło, bo była ona wyjątkowo niska. Ostatecznie kupiłem garaż w cenie, którą zaoferował ten sprzedawca i nawet zdecydowałem się, że jego pracownicy go dowiozą na teren mojej posesji i ustawią. Był to gotowy do montażu garaż i nie było konieczności nic przy tym robić. Na podwórzu zrobiłem porządek i od razu znalazło się sporo miejsca na nowy blaszany garaż. Dostałem go już następnego dnia. 

Zimą samochód stał w garażu i nie musiałem się o niego martwić. W końcu był nowy i chciałem, żeby jak najdłużej wyglądał tak doskonale. Warunki pogodowe miały różny wpływ na karoserię i chciałem uniknąć różnych sytuacji. Garaż sprawdzał się w ciągu całego roku.