Jak sprawnie przeprowadzić się do Gdyni?

Pewnego piękna dnia, obudziłam się i podjęłam decyzję, że chcę zmienić studia. Popełniłam błąd i głupotą byłoby nie naprawić go. Postanowiłam przenieść się na uczelnię kilkaset kilometrów dalej, nad morze, studiować zaocznie, zarobić na czynsz wynajętej kawalerki. Plan już miałam, poinformowałam również rodziców.

Jak tanio przetransportować meble?

tani transport mebli w gdyniNie byli zachwyceni, ale powiedzieli, że mi pomogą. Żeby było taniej postanowiłam wynająć nieumeblowaną kawalerkę, a meble, używane, wziąć od cioci, która również mieszkała w Gdyni. Wiedziała jaka jest sytuacja i powiedziała, że chętnie kupi sobie nowe – mając taki pretekst. Musiałam je tylko przetransportować. Na pewno jest jakiś tani transport mebli w gdyni, ja musiałam go tylko znaleźć. Nie miałam żadnych znajomości, więc szukałam oficjalnie, po stronach internetowych i ogłoszeniach. Interesowało mnie jak najtańsze wykonanie usługi, bo liczył się dla mnie każdy grosz – jak dla każdego studenta. Spisałam kilka numerów i wykonałam pierwsze telefony popołudniu. Wybrałam najtańszą z firm, sprawdzając ją najpierw na forach lokalnych. Gdy byłam pewna podjętej decyzji, ustaliłam najszybszy termin i cieszyłam się „swoim” nowym lokum. Ciasne, ale upragnione. Myślałam o tym, że gdy przyjadą meble, będzie „tu” naprawdę przyjemnie. Rozstawiłam je już w wyobraźni. Zostało mi czekanie i spędzenie nocy na karimacie. We wtorek miałam już wszystko na swoim miejscu. Meble wpasowały się idealnie. Co prawda nie miałam ich czym wypełnić, ale będzie na to czas, prawdopodobnie 5 lat.

Gdy jest na czym spać i trzymać gdzie jedzenie, to jest już świetny zalążek do „życia”. Cała reszta podczas studiów jest mniej ważna. Ale ja musiałam pamiętać o tym, że mam jeszcze pracę, plany na przyszłość i trochę większy bagaż doświadczeń, niż większość ludzi w moim wieku. Teraz jednak byłam pełna optymizmu patrząc w przyszłość.