Niedawno nasz szef zamówił nową dostawę środków czystości. Początkowo nie każdy był nastawiony optymistycznie – jakby nie patrzeć zdążyliśmy się przyzwyczaić do produktów poprzedniej firmy. Po pewnym czasie każdy zrozumiał, że decyzja szefa była w pełni słuszna. W końcu nie bez powodu od dawna cieszył się on opinią bardzo rozsądnego człowieka.
Przyzwyczajanie się do nowej chemii profesjonalnej
Poprzednie środki czystości miały swoje wady oraz zalety. Nie spodziewaliśmy się, że w tym przypadku będzie inaczej. Okazało się jednak, że jest to jak najbardziej możliwe. Nowe środki łączyły w sobie wszystkie zalety poprzednich produktów oraz dodatkowo dodawały całe mnóstwo zalet, których przez długi czas nam brakowało. Raczej wydawało nam się, że to nie będzie możliwe. Na szczęście nasz szef słyszał o nowych środkach do czyszczenia bardzo wiele pozytywnych opinii od swoich kolegów z branży. Nieprzypadkowo były one w tamtym czasie najpopularniejszymi dostępnymi na rynku środkami. Z nimi nasze starania zaczęły wyglądać zupełnie inaczej. Okazało się, że jak najbardziej możliwe jest wykonanie tej samej pracy w czasie niemal o połowę krótszym. Do tego jednak potrzebna była chemia profesjonalna, której wcześniej nie mieliśmy w naszych zasobach. Obecnie jednak nie było już z tym takiego problemu. Nowa chemia nie wykonywała oczywiście całej pracy za nas, ale to znacznie nam ją ułatwiała. Teraz każdy z nas był w stanie już za pierwszym razem pozbyć się wszystkich nieczystości, które stanęły na jego drodze. Szef zaczął zastanawiać się nad przedłużeniem kontraktu z nowym kontrahentem. Wszyscy pracownicy go do tego namawiali. Nie było w tym nic dziwnego. W końcu jakby nie patrzeć, dzięki nowym środków czystości nasza wydajność bardzo mocno skoczyła w górę.
Szef po obejrzeniu wyników naszej pracy na wykresach i w statystykach nie zastanawiał się ani chwili dłużej. Od razu zadzwonił do nowego partnera, i przedłużył dostawy na cały kolejny rok. Dzięki temu mogliśmy nadal wykonywać pracę na znacznie wyższym poziomie, co cieszyło zarówno klientów, kierownictwo, jak i pracowników. Wszyscy chcieliśmy stale się doskonalić.